środa, 21 marca 2012

Limitanei - Milites Nerviorum

Dziś pierwsza podstawka rzymskich pograniczników, czyli limitanei. Malunek na tarczach jest oczywiście całkowicie zmyślony ze względu na brak jakichkolwiek źródeł co do ich wyglądu w jednostkach granicznych. Jedynie w przypadku oddziałów wywodzących się ze starych legionów, przekształconych w jednostki strzegące granicy, można by pokusić się o umieszczenie na tarczach znaków nawiązujących do ich symboli.
Ponieważ jednak postanowiłem, że każda podstawka regularnego wojska będzie odzwierciedlać autentyczny oddział (wg Notitia Dignitatum), więc chłopaki poniżej otrzymali prostą nazwę Milites Nerviorum.




Milites Nerviorum to oddział regularnej armii rzymskiej, podległy Dux Belgicae Secundae i mający garnizon w Portus Aepaticus (Epaticus). Lokalizacja fortu stanowiącego ich siedzibę stanowi przedmiot różnych dywagacji, ale najczęściej przyjmuję się że chodzi o współczesne Oldenburg w Belgii (koło Ostendy). Sama nazwa nawiązuje oczywiście do celtyckiego plemienia Nerwiów, którzy masowo byli zaciągani do rzymskich oddziałów pomocniczych. W rzymskich źródłach występuje dużo różnego rodzaju oddziałów mających w nazwie człon Nervii, szczególenie w Brytanii i wzdłuż Renu. Oczywiście późnorzymska jednostka o takiej nazwie niekoniecznie musi się z nich składać, ani nawet pobierać rekrutów z terenów nad Skaldą. Chociaż w przypadku tej akurat jednostki, ze względu na bliskość jest to kusząca hipoteza.

piątek, 16 marca 2012

Przeciwnicy imperium - spis zestawów cz.1

Ponieważ zabrałem się za malowanie pierwszy germańskich wojowników, pora na krótki przegląd z czego można wykonać przeciwników imperium. Dla zachodniej części mamy:

MiniArt 72013 Germanic Warriors

Podstawowy obecnie zestaw dla odtworzenia wojsk germańskich. Zawiera mix figurek konnych i pieszych. Piechurów jest 20 w 5 pozach, zarówno w wersji opancerzonej jak i lżej wyposażonych wojowników. Do tego aż 16 kawalerzystów, w większości w pancerzu, a tylko 4 bez. Pozwala to na wystawienie do 6 podstawek jazdy Ponieważ to produkt MiniArt, tradycyjnie mamy niezły plastik połączony z całą masa nadlewek. Mimo wszystko biorąc pod uwagę ilość figurek (zwłaszcza jazdy) w stosunku do ceny, jest to zestaw wart uwagi.

HaT 8085 Gothic Cavalry

12 figurek gockich jeźdźców w 4 pozach, w większości nieopancerzonych, co pozwala na stworzenie co najmniej 4 podstawek lekkiej jazdy i jednej ciężkiej.
Italeri 6138 Gothic Cavalry

Zestaw znany mi tylko ze zdjęć w sieci, ale jak się wydaje prezentuje taki sam wysoki poziom jak w przypadku „Late Imperial Legion”, czyli twardy plastik, połączony doskonałą rzeźbą. Zawiera 15 konnych w 5 pozach, w tym 6 figurek lekkiej jazdy. Zestaw o tyle ciekawy, że mimo nazwy ”Gothic” może bez problemu posłużyć do stworzenia oddziałów regularnej rzymskiej jazdy, szczególnie w przypadku figurek wyposażonych w pancerz.
HaT 6007 Franks

Jeden z 4 miniboxów Hat-a (seria 6xxx). I w zasadzie jedyny z nich nadający się do użycia do późnorzymskiego okresu. 24 piesze figurki w tylko 4 pozach, dość przyzwoicie wyrzeźbione i co dziwne plastik też całkiem porządny. Dla 8 figurek możliwa jest alternatywna broń, oszczep lub topór (francisca). Jedyny minus to jakieś takie cieniutkie miecze, prawie jak rapiery.
HaT 6008 Visigoths

Drugi z miniboxów Hat-a, który można ewentualnie wykorzystać, szczególnie warci uwagi są łucznicy w liczbie ośmiu, jako nie występujący w innych zestawach. Pozostałe postacie mają jakieś dziwne pozy a i wyposażenie wskazuje raczej na Wizygotów sprzed początku kontaktów z Imperium. Wszystkie postacie to piechota.
Coates & Shine  8133 Gothic Army

Podobny do MiniArt mix figurek pieszych (45) i konnych (6), jednak jakość rzeźby dosyć marna. Choć jak przekonują zdjęcia z http://bennosfiguresforum.com/viewtopic.php?f=2&t=8772&view=next przy odpowiedniej dozie umiejętności malarskich można sporo z tego zestawu wyciągnąć.

Ostatni zestaw to co prawda nie germanie ale pasują do okresu. 
Lucky Toys TL0001 Attila and Black Huns

Dziwny zestaw, spośród 12 konnych (każdy inny) tylko dwóch posiada łuki a reszta miecze, oszczepy, maczugi. Wydaj mi się, że dla Hunów proporcje powinny być jednak odwrotne. Przez to zestaw wydaje się mało przydatny w oryginalnej postaci. Nie pozostaje nic innego niż oczekiwanie na Hunów zapowiadanych przez Hat-a.


czwartek, 8 marca 2012

Jazda - uzupełnienie

Dziś krótko. Equites constantes Valentinianenses seniores dorobili się trawy i tym samym pierwszą podstawkę można uznać za skończoną.




Jak tylko uporam się z rozgrzebanymi projektami, dorobię drugą, by oddział uzyskał pełną sprawność bojową. Na koniec cała jazda na dzień dzisiejszy.



Na warsztat trafiły nowe jednostki: lekka jazda germańska (będą 2 podstawki).



i nowa podstawka łuczników.


środa, 7 marca 2012

Balista

Dziś pierwsza podstawka Wojsk Specjalnych wg przepisów Comitatusa, czyli artyleria (są jeszcze (po)wozy i słonie, które oczywiści sobie daruję). Wzorem poprzednich figurek powinienem nadać im jakąś nazwę, ale to trochę bez sensu, bo w przypadku zachodniej części cesarstwa odnotowane są tylko dwa oddziały Balistarii (a najprawdopodobniej jest to jeden i ten sam oddział), raz pod Magister Equitum Galliarum, a raz pod Dux Mogontiacensis. W obu przypadkach brak jest wzorów ich tarcz., w przeciwieństwie do wschodniej części gdzie istnieją takowe dla 4 z 5 oddziałów o nazwie Balistarii (i same nazwy są bardziej rozbudowane). To zróżnicowanie ilości jednostek między wschodem a zachodem może mieć przyczynę dokładnie taką samą jak w przypadku katafraktów - charakter przeciwnika z którym przyszło się mierzyć imperium. Lepiej zorganizowani i stojący na wyższym poziomie cywilizacyjnym Sasanidzi, zdolni do zdobywania i bronienia dobrze ufortyfikowanych miast, wymagali posiadania większej ilości wyspecjalizowanych jednostek artyleryjskich.
Ponadto brak dokładniejszych informacji o strukturze, liczebności i wyposażeniu takich jednostek Balistarii nakazuje mi potraktowanie tej podstawki jako pop prostu artylerii bez jakieś specjalnej organizacji. Jedynie 6-7 jednostek balistarii w całym imperium, oznaczałby że ilość artylerii do dyspozycji legionów wg Notitia była znacznie mniejsza niż w czasach wcześniejszych. Chyba, że albo one nadal zachowały  trochę własnego sprzętu, obok tych włączonych do jednostek balistarii; lub, co wydaje się bardziej prawdopodobne, większość artylerii była zwyczajowo przechowywana w miastach i innych miejscach umocnionych niż z jednostkami armii polowej.



Balista wzorowana była najpewniej na fragmentach odnalezionych w 1970 roku w ruinach rzymskiego fortu w miejscowości Orszowa /Orsova/ w Rumunii i przechowywanych w muzeum w Kluż /Cluj/. Datowana jest na połowę IV wieku.


Na blogu The Balista http://wattsunique.com/blog/ można obejrzeć całą historię rekonstrukcji takiej balisty i efekty jej działania.