Powracam po dłuższej nieobecności. Ukończona została druga część jednostki ciężkiej jazdy (katafraktów lub klibanariuszy jak kto woli). Została do posiania już tylko trawka. Zestaw Zvezdy nabyłem na potrzeby tworzonej armii zachodniej części Imperium Romanum, ale szczegółowe oględziny figurek wskazują, że jest to raczej zestaw jazdy wschodnich przeciwników rzymian, ewentualnie rzymskie jednostki wschodniej części cesarstwa. No cóż, nie mam ochoty (ani pewnie umiejętności do konwertowania figurek) na bardziej zachodnie, więc zostają takie jakie są. W razie potrzeby będą robić za posiłki od braci ze wschodu, tudzież oddział wschodnich najemników w służbie cesarza.
Jutro mam zamiar skończyć kolejną podstawkę kawalerii, pozostał jeszcze tylko wybór nazwy jednostki i co za tym idzie malowania tarcz. Przy okazji pojawiło się kilka kolejnych problemów, ale o tym wkrótce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz