Z nowym rokiem nowości i nowe projekty.
Przede wszystkim stałem się wreszcie szczęśliwym posiadaczem lekkiej jazdy rzymskiej, czyli zestawu Hat-a 'Late Roman Light Cavalry'. Zestaw w Polsce nieosiągalny, a zakup za granicą mocno podrażają dziwne nieraz koszty wysyłki. Swój set nabyłem korzystając z promocji w sklepie CW-Toys, cała transakcja przebiegła szybko i sprawnie.
Na początek tradycyjnie zawartość zestawu.
24 figurki (w tym 12 łuczników) pozwolą na sformowanie 12 podstawek
lekkiej jazdy. Plastik jest dość gumowaty, ale same rzeźba figurek dobra
(brak nadlewek, jedynie widoczne miejsca łączenia formy), więc roboty wstępnej nie za wiele.
Oczywiście nie byłbym sobą gdybym nie zabrał się do paćkania od razu
Druga nowość to w zasadzie nowy projekt, który narodził się w święta gdy po raz n-ty czytałem wybrane biogramy z 'Pocztu cesarzy rzymskich' Aleksandra Krwczuka. Książka to szczególna, bo to chyba od niej zaczęło się moje zainteresowanie Rzymem (a w zasadzie jeszcze nie z książki a od stron wyrywanych z PrzeKroju w którym 'Poczet' był najpierw drukowany).
Tak wiec postanowiłem rozszerzyć mój 'Projekt Comitatus' o Rzym czasów kryzysu III w. (czyli z agielska MIR). Z uwagi na uboga (a w zasadzie żadną) ofertę plastikowych figurek w skali 1/72, nazwa będzie bardzo umowna i obejmie też koniec II w. co pozwoli na wykorzystanie dominujących na rynku figurek legionistów wczesnego cesarstwa.
Na pierwszy ognień poszli legioniści od Caesara (Roman Legionary Set II). 37 legionistów w mixie wyposażenia (kolczuga, łuski, segmentata) + 1 centurion. Bardzo dobra rzeźba, niezły plastik po stronie plusów, minus to cena zestawu. Tarcze są prostokątne, ale biorąc pod uwagę rozpiętość okresu jak i brak odpowiednich źródeł mogą być.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz